wtorek, 23 maja 2017

Limity i ograniczenia Instagrama


Jak pewnie zdecydowana większość z Was wie, Instagram jest moim ulubionym medium społecznościowym. Jego twórcy starają się jednak, aby aplikacja miała w sobie możliwie jak najmniej spamu, a jak najwięcej prawdziwej wartości. Choć polityka Instagrama ostatnio coraz mniej się podoba, ponieważ zamieniła się w skarbonkę dla założycieli poprzez ucinanie zasięgu popularnym kontom. Celem takich działań jest to, aby kupowały one promocje, która praktycznie...nic nie daje. Dziś chciałabym napisać Wam kilka słów o ograniczeniach panujących na Instagramie.



piątek, 19 maja 2017

KREMY, ŻELE, TONIKI I OLEJKI, CZYLI CO KUPIĆ NA PROMOCJI 2+2 W ROSSMANNIE

Jeszcze niecały miesiąc temu w Rossmannie trwała najpopularniejsza promocja, czyli -55 procent na kosmetyki do makijażu. Teraz, z okazji Dnia Matki drogeria postanowiła zorganizować następną, 2+2 na kosmetyki do twarzy. Nie zostało jednak sprecyzowane to, co dokładnie ma obejmować promocja. Najprawdopodobniej jednak chodzi o wszystkie kremy, toniki, żele do mycia, olejki i inne produkty, niezbędne do codziennej pielęgnacji. Poniżej przedstawię Wam kilka moich sprawdzonych kosmetyków, które od dawna goszczą w mojej toalecie.


Pianka do mycia twarzy o zapachu arbuzaTen kosmetyk zdecydowanie najbardziej odpowiada mi latem. Zastępuje mi inne żele do mycia twarzy, a przy tym rano daje fajny efekt rozbudzenia. Pianka nie uczuliła mnie, ani nie spowodowała wysypu na twarzy. Jeśli chodzi o zmywanie makijażu radzi sobie dość nieźle, jednak z jego mocniejszą wersją może mieć problem.




Pozostając w kwestii demakijażu, kolejnym godnym polecenia produktem jest żel z Tołpy. Tym razem akurat skusiłam się na ten, jednak testowałam już chyba każdy możliwy i wszystkie są jednakowo dobre. Przy wyborze kierowałabym się więc typem cery i obietnicami producenta.




Zgodnie z kolejnością sugerowaną przez Koreanki, po myciu czas na tonizację. Ja zawsze zaopatruję się w toniki z atomizerem, ponieważ wolę taką formę od tradycyjnej, wacikowej. W tej kategorii moimi ulubieńcami są toniki Evree i Ziaji. Sama podczas promocji mam zamiar kupić wersję różaną, a liście manuka przygarnął sobie mój mężczyzna. To musi chyba świadczyć o tym, że faceci coraz bardziej interesują się pielęgnacją!




Odkąd od stosowania leków skóra niesamowicie mi się wysusza, poza tradycyjnymi kremami używam także olejków. Ten z pestek granatu całkiem nieźle nawilża, wygładza skórę, a także pięknie pachnie! Szczególnie przyjemne było to zimą, kiedy przypominało słodki zapach lata. Na promocji chcę kupić sobie także inne warianty olejków, ponieważ Alterra ma ich w swojej ofercie całkiem sporo.




Krem Miya, którego dostępności co prawa nie jestem pewna, jest najlepszym kremem jaki miałam okazję używać. Ma fajny skład, producent dostosował różne opcje kremu dla posiadaczek każdego rodzaju cery. U mnie najlepiej sprawdziła się wersja różowa i granatowa, choć żółta i kokosowa też były niezłe. Nie dawały jednak tak spektakularnego efektu jak dwa pierwsze.




Ziaja, oliwkowy krem pod oczy to produkt, który używam od niedawna. Kupiłam go na promocji w Superpharm, kiedy kosztował w granicach 3 złotych. Jako osiemnastolatka nie potrzebuję silnie przeciwzmarszczkowego kremu, więc nie wiem jak sprawdziłby się on u kobiet w starszym wieku. Póki co dla mnie jest świetny, nawilża i delikatnie zmniejsza zasinienia.




Słyszeliście już o tej promocji? Jeśli tak dajcie znać co zamierzacie kupić!

środa, 17 maja 2017

STYLIZACJA NA WIOSENNY SPACER

Wiosna w końcu sobie o nas przypomniała! Choć doceniam to, że podczas pisania większości matur nie topiłam się ze względu na wysoką temperaturę, tak teraz doceniam to, że jest ciepło. Jutro przede mną ostatnia matura i o dwunastej zaczynam wakacje! To wspaniała nagroda za ten pełen pracy rok, dzięki temu będę mogła także pojawiać się tutaj częściej :) Teraz korzystając z chwili przerwy między przeglądaniem notatek z fizyki, zapraszam Was do obejrzenia zdjęć niezwykle prostej stylizacji.
stylizacja
las
włosy
hewitt

sobota, 6 maja 2017

Czy torebka za 25 zł jest warta uwagi?

Jakiś czas temu buszując po wszystkich facebookowych grupach natknęłam się na wiele pozytywnych opinii na temat tej torebki. Skusiłam się. Wchodzę w link. Widzę feedbacki. Ba, całkiem pozytywne feedbacki.
5 wzorów do wyboru oszołomiło mój konsumencki umysł i jak zwykle nie wiedziałam, który z nich przygarnąć. Ostatecznie wybrałam dwa modele. Szarą, tą którą znajdziecie w zdjęciach poniżej, oraz czarno-białą, która pochodzi z innej aukcji i niedługo na pewno pojawi się na blogu. Jeśli chcecie poznać subiektywną opinię na temat tego cudeńka zapraszam do dalszej części wpisu.



Torebkę zamówiłam z okazji urodzin Aliexpress, choć wtedy nie była w superokazjonalnej cenie. Ona po prostu zawsze jest taka tania! Szła do mnie około 3 tygodni, co uważam za całkiem niezły czas.
Była zapakowana w woreczek przeciwkurzowy, a od środka wypchana, aby się nie powyginała w czasie transportu.



Po otworzeniu paczki doznałam niemałego szoku. Materiał, z którego torebka została wykonana jest naprawdę przyzwoity. Nie porównam jej do Korsa, bo sama nic od niego nie mam, ale do Stradivariousa spokojnie. Jeśli chodzi więc o jakość nie mam jej nic do zarzucenia.




Wizualnie torebkę oceniam 9/10, ponieważ nie do końca podoba mi się marmurkowy design. Wiem jednak, że wersja czarna i granatowa są gładkie.

Uważam, że torebka ta jest warta naszej uwagi. Szczególnie teraz kiedy za torebki z sieciówek musimy zapłacić kilkadziesiąt złotych, a kwota ta skłania się raczej nawet do kilkuset. Warto więc zainwestować 25 złotych, jeśli nie potrzebujemy nowej torby natychmiast. Ta z jelonkiem wydaje mi się dodatkowo być całkiem wyjątkowa - przynajmniej w Bydgoszczy nikogo z taką jeszcze nie spotkałam.

Torebkę można kupić TUTAJ .

Przy okazji zapraszam też na vinted , gdzie sprzedaję kilka fajnych rzeczy.


Szablon stworzony z przez Blokotka. Wszelkie prawa zastrzeżone.