1. Berlin na weekend
To miasto odwiedziłam już w zeszłym roku i był to pierwszy wyjazd w 2018. Dogodnym terminem okazała się sesja poprawkowa, dodatkowo nałożyły się też walentynki. Pojawił się post dotyczący tej krótkiej podróży, dlatego jeśli go ominęliście to zostawiam link.
2. Lwów
To miasto mieliśmy odwiedzić w przerwie między Bożym Narodzeniem, a Sylwestrem. Pojawiły się jednak drobne komplikacje, przez co nowym celem podróży stał się Kraków i Malbork. Postanowiliśmy jednak odłożyć ten wyjazd na później, szczególnie, że Ukraina jest krajem przyjaznym dla studenckiego portfela.
3. Rzym lub Mediolan
Do tych włoskich miast często można dostać bilety lotnicze w niesamowicie niskiej cenie. Bardzo odpowiada mi włoska kuchnia (nawet boję się, że nie będę chciała przez to wrócić do ojczyzny :D).
4. Mazury
Lata temu byłam na obozie na mazurach. Przepiękny krajobraz i niesamowita atmosfera. Chciałabym w tym roku ponownie odwiedzić ten region i choć na kilka dni porządnie się zrelaksować.
5. Budapeszt
Przejeżdżaliśmy przez to miasto w drodze nad Balaton , ale nie zatrzymywaliśmy się w nim na dłużej niż tylko na czerwone światło czy postój w korku.
Bardzo podoba mi się klimat węgierskiej stolicy i chciałabym ją umieścić na swojej liście turystycznej w 2019 roku.
6. Zasłużone wakacje w pięknym i ciepłym miejscu...
W zeszłym roku padło głównie na Chorwację i Bośnię, a na tegoroczne letnie wakacje kompletnie nie mamy pomysłu. Może Wy coś zaproponujecie?